|
Ty$kA |
|
PISARZ
Dołączył: 09 Maj 2009 Posty: 161 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łapy Płeć: Kobieta
|
|
|
|
|
|
Wysłany: Sob 22:19, 09 Maj 2009
|
|
Witam serdecznie wszystkich,właśnie dołączyłam... Jak długo religia jest w szkolnych murach, tak długo trwają dyskusje, czy rzeczywiście powinna tam być. Wcześniej uczęszczano na religię do salek przykościelnych. A jakie wy macie zdanie na ten temat? Jak powinien wyglądać ten przedmiot. Czy jest to dla was tylko odpoczynek w trakcie lekcji- taka dłuższa przerwa, czy może rzeczywiście jest ona jakimś "drogowskazem"...może już nie musicie chodzić do szkoły(ale wam dobrze)-jakie macie wspomnienia z tej lekcji????
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Krzepki_Lu |
|
MODERATOR
Dołączył: 01 Wrz 2007 Posty: 1300 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łapy Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
|
|
Wysłany: Nie 20:47, 10 Maj 2009
|
|
Witamy Cię Tysiu serdeczenie i cieszymy, że ktoś nowy dołączył od starej gwadii
Bardzo ciekawy temat do dyskusji. Co ja mogę napisać? Że za "moich czasów" (ja juz do szkoły jako takiej nie uczęszczam- studia to zupełnia inna jazda przecież ) religia była lekcją, na której odrabiało sie prace domowe, uczyło na inne przedmioty, a katechetki, czy księdza słuchało jednym uchem i nic się z tej lekcji nie wynosiło.
Chociaz tu akurat wiele zależało od prowadzącego- czy umiał zainteresowac dzieciaki, czy prowadził lekcję nieciekawe i nudnie.
Moim zdaniem byłoby dobrze, gdyby tak jak dawniej katechezy były w salkach parafialnych czy czyms w tym stylu.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Krzepki_Lu dnia Nie 20:48, 10 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Madziulek |
|
PROFESJONALISTA
Dołączył: 01 Lip 2007 Posty: 741 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Łap Płeć: Kobieta
|
|
|
|
|
|
Wysłany: Nie 22:06, 10 Maj 2009
|
|
religia w szkole. heheh, no tak!
daje Krzepki tak jest na lekcjach.
Zależy jakiego ma się nauczyciela .
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Krzepki_Lu |
|
MODERATOR
Dołączył: 01 Wrz 2007 Posty: 1300 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łapy Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
|
|
Wysłany: Pon 12:12, 11 Maj 2009
|
|
No właśnie- wszystko zależy od tego który lekcje prowadzi Ma interesować, a nie nudzić, a czesto na religii bywało wręcz odwrotnie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Skywalker |
|
PISARZ
Dołączył: 04 Cze 2007 Posty: 239 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łapy Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
|
|
Wysłany: Wto 22:40, 12 Maj 2009
|
|
Dla mnie religia w szkole to był zawsze czas na spisanie zaległych lekcji, obmyślanie i doskonalenie sztyuki uciekania itp. Ale czasami zdażało mi się mieć jakieś pytanie no i na żadnej innej lekcji nie otrzymywałem odpowiedzi jak tylko na religi. A co do prowadzenia Katechezy w salkach przy kościele tu bym się zastanowił jak na moją głowę to raczej było by to ryzykownym rozwiązanie gdyby to było za mojej kadencji prawdopodobnie nigdy bym na religię nie dotarł.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Juman |
|
WETERAN
Dołączył: 23 Paź 2007 Posty: 376 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 2/5
|
|
|
|
|
|
Wysłany: Śro 18:56, 13 Maj 2009
|
|
Za moich czasów religia to nie była lekcja- to była katecheza Każdy chodził grzecznie i nie rozrabiał.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Skywalker |
|
PISARZ
Dołączył: 04 Cze 2007 Posty: 239 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łapy Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
|
|
Wysłany: Śro 22:18, 13 Maj 2009
|
|
Bo kiedyśksiądz brał linijkę i naparzał po pazurkach zresztą ja pamiętam w podstawówce mój katecheta też mi przyłożył taką liniją po tyłku to przyznam że momentalnie się uspokoiłem. Dzisiaj mile go wspominam i jestem mu wdzięczny za zasadę którą mi wpoił do głowy do dzisiaj jej się trzymam i nigdy nie przestanę.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Krzepki_Lu |
|
MODERATOR
Dołączył: 01 Wrz 2007 Posty: 1300 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łapy Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
|
|
Wysłany: Śro 23:38, 13 Maj 2009
|
|
Otóż to. Była dyscyplina i był spokój.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ty$kA |
|
PISARZ
Dołączył: 09 Maj 2009 Posty: 161 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łapy Płeć: Kobieta
|
|
|
|
|
|
Wysłany: Czw 13:38, 14 Maj 2009
|
|
lekcja religii w gimnazjum,hm...trudno to w ogóle nazwać lekcją,taka przerwa między lekcjami,to był czas na odrabianie lekcji z innych przedmiotów,robienie ściąg-w domu nie było na to czasu albo siedzenie i gapienie się w sufit... tak dyscyplina jest bardzo ważna...moja katechetka nie radziła sobie z moją wspaniałą klasą...teraz w LO normalna lekcja,jak każda inna...ks gada i gada...później czytamy temacik z książki i notatka do zeszytu..,u x.Zdzisia dyscyplina jest... gadasz do odp. 6 pytań...nie odpowiesz na żadne to 0-tak zero nie 1,odpowiesz na wszystkie to 6...oczywiście nie muszę pisać,jaką ocenę ks najczęściej stawia... ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Template Boogie by Soso
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|
|
|
|
|
| | | | | | |