Czy samobójstwo jest grzechem ?

Krzepki_Lu

Madziulek, głowa do góry. Pewnie spora częśc ludzi ma czasami chwile zwątpienia, to normalka.
Czasami chciał nie chciał, człowieka złapie dół i rózne mysli mu do głowy przychodzą. Najlepiej chyba przeczekać w sporej części z czasem to samo przechodzi. Very Happy

Misiak

A jak nie przechodzi trzeba sie udac po pomoc do specjalisty. To nic złego i nie ma sensu sie meczyc.

Krzepki_Lu

Prawda.

Madziulek

tak tak specjalista nie raz pomoże.
a nie raz samo przechodzi te wahadełka humoru

Skywalker

Hehe widzę, że nie głupi był mój temat o samobójstwie. Powiem wam szczerze, że nie warto tracić życia jest wspaniałe i zbyt krótkie. Kiedys sam pragnełem śmierci i chciałem skrócić sobie życie alee teraz nigdy więcej nie pomyślę o samobójstwie i nigdy tego nie zrobię, ten kto dał nam prawo do życia ma prawo nam je odebrać...ludzie nazywają go BOGIEM.

Madziulek

Witaj Skywalker Smile

jak dobrze że Ci się wszystko poukładało bardzo się cieszę.
a w sprawie tego ów tematu. hmmm są w życiu załamania , w których szatan kusi do popełniena samobójstwa , niestety

Skywalker

I tak ciągle uważam że coś gdzieś zawsze czyha na mnie w każdym zakątku i szczerze to czasami się aż dziwnie czuję jakby ktoś był obok mnie chociaż wiem że jestem tylko ja.

Krzepki_Lu

A może to zwykłe przemęczenie?? Wiesz, wyobraźnia potrafi czasami płatac takie figle, że szok.

Skywalker

hmmm czy ja wiem to zaczęło się dziać odkąd Bóg przestał dla mnie istnieć a za każdym razem gdy pomyślę że kiedyś śmigałem do kościoła jak nienormalny to jeszcze bardziej odczuwam że ktoś jest przy mnie. Ja to tłumaczę że po prostu mam nie po kolei w głowie.

Krzepki_Lu

No coś Ty... Ponoć każdy jest na swój sposób nienormalny... Rolling Eyes

Ale serio pisząc, kurde, nie wiem jak tu Ci pomóc. Sam najlepiej wiesz, czego potrzebujesz. Może to byc też jakieś wsparcie duchowe, modlitwa? No nie wiem, cokolwiek, co by pomogło.

Skywalker

Modlitwa? Wiele w życiu się modliłem i co? zero odpowiedzi wręcz przeciwnie, pragnienie śmierci to jedyne wyjście na ból i cierpienie. Śmierci pragnę ale na pewno sam tego nie zrobię może kiedyś gdzieś wyrośnie duże i twarde drzewo na środku pasa jezdni i będzie po sprawie.

Krzepki_Lu

Skywalker, nie pisz tak, nawet nie myśl. Życie jest zbyt piekne, żeby się go tak łatwo pozbawiać. Może teraz trudno Ci w to uwierzyć, ale kto wie, co się wydarzy jutro. Smile

No nie wiesz, a może to będzie coś, co pozwoli Ci nabrac chęci do zycia? Smile

Optymizmu troszkę nikomu nie zaszkodzi mimo, że teraz byc może jest Ci źle.

Skywalker

Ehh szkoda pisać... rodzisz się, żyjesz a później umierasz. Wszystko wg kolejności "planu Boga"

Krzepki_Lu

Ale po drodze jest jeszcze mnóstwo przyjemnych fajowych rzeczy Wink

Madziulek

ojj Skylwaruś nie możesz tak myśleć życie jest za piękne . <Hmmm i kto to mówi:O >
Myślę że powinieneś iść do Kościoła i do spowiedzi może zrzucisz z siebie ten ciężar. Bóg każdego wysłucha i każdemu wybaczy i pomoże, ale trzeba czasu.