Dzwonki, organy i śpiew czyli nasz kochany Pan Organista ...

atenojas

[/quote]

atenojas

Do poczam -a. Pagnę zwócić uwagę, że mój nick to atenojas. Po wtóre, to nie ja osądzam, zadaję pytania. Cieszy mnie fakt,że zmieniłeś swój wirtualny wizerunek. W wikipedii nie piszą, a życie pokazuje, że można zabić drugiego człowieka, uśmiercić go cywilnie samym słowem czy to pisanym czy mówionym. Mówić można wszystko, parafrazując św. Pawła, lecz trzeba czynić to w miłości do drugiego człowieka i byc odpowiedzialnym za słowo. Nie musimy się zgadzać, lecz szanować. Musisz zadać sobie pytanie czy Ciebie na to stać.

poczam

Napewno mnie na to stać ale chciałbym żyć w zgodzie z wszystkimi na forum też z tobą . Więc nie rozpatruj tego tematu już więcej. Laughing

Jodła

nie wiem czy to odpowiednie miejsce, ale właściwszego nie znalazłam...

mianowicie chodzi o tuby używane przy procesjach, czy też macie odczucie, że są, ujmując delikatnie, wątpliwej jakości? Najlepszym dowedem tego był "pokaz" ich "możliwości" 2-go maja, tragedia...

Gloria di Dio

Już są zamówione nowe głosniki.

maestro

Na początek chce napisać iż nie chce obrażać nikogo i mam nadzieje ze moje słowa nikogo nie uraza.

Jeśli chodzi o organistę w naszej parafii to powiem jedno iż ten Pan chyba nie ma słuchu i nie słyszy jak śpiewa. Moim zdanie m nawet nasz stary śp. Czesław Palucis po kielichu lepiej grał i śpiewał niż obecny organista.
Tego nie da się słuchać dlatego nie przychodzę na Mszę
Św. do naszej parafii wole się przejść czy przejechać do innej parafii niż tego słuchać.

Nasz ksiądz proboszcz powinien się tym zająć, nie wiem niech przeprowadzi ankietę wśród wiernych na temat dalszej współpracy tego pana w naszej wspólnocie.

Ja osobiście się zastanawiam dlaczego nasz pan X bo tak Go nazwę przeszedł z Nawiewa do nas, nie wiem lepsze pieniądze czy może tamtejszy proboszcz doszedł do wniosku że ten Pan ma tylko dobry papierek….bo według mnie Jego słuch słuch śpiew i gra nie są chyba na równi z tym dokumentem.

Mam nadzieje ze nikt nie doznał niesmaku z powodu mojej wypowiedzi, porostu wyraziłem swoją opinię na ten temat.

Przyszło mi namyśl jeszcze ze może ten Pan X powinien skorzystać z jeszcze jednego fakultetu, chodź nie wiem czy to coś pomoże po prostu do każdego zawodu trzeba mieć predyspozycje i umiejętności, czego w moich oczach brakuje Panu X. POZDRAWIAM serdecznie…

Tschüss

Cogito

Z tym beztalenciem naszega Pana organisty to chyba lekka przesada. Człowiek bardzo stara się a pomyłki zawsze zdarzają się nawet najlepszym. A może zacznijmy liczyć pomyłki księży: ten zjechał z tonacji, ten się zająkał a tamten pomylił... Jesteśmy tylko ludźmi a nie robotami. I właśnie to jest piękne, bo nie jest idealne, a Bóg daje nam nam czas na rozwijanie talentów, na doskonalenie się.
A nie chodzenie do kościoła tylko ze względu na np. organistę, to chyba lekka przesada. Nie chcę powiedzieć, że złej tańcownicy to i rąbek od spódnicy przeszkadza, ale to przysłowie samo ciśnie się na usta.

Bym zapomniał, nie chiałem nikogo urazić i proszę by nikt nie odbierał tego co napisałem do siebie.

maestro

Nikt tu nie mowi o przesadzie ale jak mowisz o rozwijaniu talentow to chyba ten czlowiek mial czas rozwinac go w szkole, bo nie po to tam sie chodzi zeby nic z niej nie wyniesc. Nie wiem jesli moze sie myle ale powiedzcie mi czy z takim talentem mozna skonczyc z dyplomem?? Bo ja uwazam iz konczac szkole trzeba cos umiec bo za nic nie daja dyplomow, a tu wyraznie widac ze ten czlowiek nie umie zbyt duzo wiec sama mysl sie narzuca (korupcja)
Pozdrawiam

Cogito

Maestro mam wrażenie, że nie tyle jesteś krytyczny co krytykancki. Myśle, że wiesz jaka to róznica?
Ostatnio w radio słyszałem, że w Polsce zaczyna brakować organistów. Dlaczego, prosta rzecz, zarobki ! Podatki ich niszcza jak wszystkich rzemieślników. Jeszcze kilka lat i organista w kościele bedzie wyjątkiem.

Oczywiście nie chiałem nikogo urazić Smile

maestro

Drogi Cogito...

Niestety taka kolej rzeczy nie tylko organiści uciekają z kraju, zauważ ze co 5 lekarz wyjeżdża za granice, ja sam również nie zamierzam zostać tutaj jestem juz 2 lata za granica (obecnie w Polsce) bo tu nie ma co robić...W Polsce jest jedna wielka nędza w porównaniu do innych krajów może tylko księżom sie opłaca mieszkać w Polsce bo chyba u was nie ma bezrobocia Razz

Zauważ ze nie krytykuje wszystkiego na tym forum, porostu wyrażam swoja opinie na temat naszego KOCHANEGO i utalentowanego organisty. Chyba po to jest te forum by każdy się wypowiedział i byśmy może doszli do jakiś wniosków. I osobiście jestem za zmiana naszego organisty. Zatrudnijmy może jakąś organistkę Smile

Powtórzę sie nawet Pan Palucis po kielichu śpiewał i grał lepiej niz Pan X.

Pozdrawiam serdecznie...

Tshuss !

Cogito

"Tylko księżom opłaca się mieszkać w Polsce, bo chyba u was nie ma bezrobocia".

Bezrobocia nie ma, pracy jest aż nad to..... ale czy się opłaca ?
Nie da się jednak tego zmierzyć wielkością zarobków. Smile

maestro

Cogito ale ja nie wspomniałem ani słowa o zarobkach księdza Smile

No i nie mowie że żle jest napisałem tylko że nie ma bezrobocia no i nie twierdze ze macie mało pracy Smile

A skoro zastanawiasz się nad tym czy sie opłaca hmm może trzeba wyjechać?? Zmienić zawód Razz

Nie no to tylko żart. Mam nadzieje ze każdy zna się na żartach  Rozumiem was doskonale nie każdy może Se w niedziele pospać czy odpocząć Smile

Rozumiem i współczuję!!!

Cogito

Jasne że nic nie powiedziałeś o zarobkach. Ale wynikało to z kontekstu..., powiedzmy. Smile

Myślę, że żaden ksiądz nie zastanawia się czy się opłaca, ponieważ to mija się z celem powołania.
A zamiast w niedziele spać można spać w sobote Smile

Ale czy życie to spanie ! Smile

Pozdrawiam i dziękuję za dyskusje na naszym forum.

maestro

Ja nie twierdze ze może ksiądz sie wysypia w soboty hee No nie powiedziałem tez ze życie to spanie chodziło mi bardziej o to, że wcale nie łatwo być księdzem, dość ze w tygodniu musi pracować no to jeszcze i w niedziele

A jeśli mówiłem juz cos o tym czy sie opłaca to nie chodziło mi o zarobki tylko o to ze chyba księżom pracy nie zabraknie...
No ale każdy rozumie jak chce zrozumieć Razz

atenojas

Takiego mamy organistę na jakiego zasłużylismy. Dobrze pamiętam komentarze dotyczące ś.p. Czesława. Wtedy to dopiero były teksty(w szczególności od tych grzejacych pierwsze ławy), i przyznam teraz z nieukrywaną radością, że ktoś o tym człowieku pisze dobrze bo na to poprostu zasłużył. Tak jak na pogrzebie powiedział ks. Proboszcz: każdy ma swoje słabości i nikt z nas nie jest wolny o grzechu. Tak i jest z obecnym organistą. Ja też czasami jestem zawstydzony, słoń mi stąpnął na ucho. Uczmy się pokory. Zgadzam się z maestro, najlepsi wyjechali, ostała się miernota, którą my reprezentujemy. Pochylić głowę z pokorą i słuchać.

W imię Boga Chrześcijan
W imię Boga Żydów
W imię Boga Arabów
W imię przeszłych i przyszłych lat
Ratujmy świat
W imię Buddy
W imię Konfucjusza
W imię Boga tych, którzy nie znają Boga
W imię przeszłych i przyszłych lat
Ratujmy świat

Nie obcy język
Nie kolor skóry
Nie strachu więzy
Nie rozkaz z góry