Pytajcie o wszystko !!!

Sardonique

Piszemy tu o przygotowaniu do sakramentu bierzmowania- wydaje mi się, że żaden katecheta nie był
i nie będzie w stanie zrobic tego jak dajmy na to ksiądz czy ewentualnie siostra zakonna...

Z całym szacunkiem dla katechetów, ale moim zdaniem jest zasadnicza i bardzo widoczna różnica między
religią prowadzoną przez księdza (specyficzna atmosfera) a religią prowadzoną przez katechetę (brak specyficznej atmosfery).
Takie moje zdanie na ten temat Wink

Madziulek

no tak ksiądz to ksiądz.
owszem moze lepiej prowadzi religię niż katacheta..
no np. ja bym wolała mieć religię z księdzem niż katachetką no ale to nie odemnie zależy Smile

jest jak jest..

maestro

Nawiązując do wypowiedzi Sardonique ...(specyficzna atmosfera) nie powiedziałbym...
Wracając pamięcią do moich szkolnych lat miałem katacheze w szkole średniej z ks i powiem szczerze iz na lekcjach religii w szkole podstawowej było bardziej spokojnie niż w szkle średniej na lekcjach które prowadzili ksiądz.. i patrząc z punktu widzenia iz osoby w szkole średniej byli ludźmi dorosłymi mającymi 19-20 lat wiec nie wiem czy jest jakąś różnica co do osoby która naucza.

Sardonique

Rzeczywiście maestro masz rację co do tego, że na lekcjach religii bywa różnie.
NIe porównywałabym jednak religii w szkole podstawowej a w szkole średniej.
NIe wiem z czego to się bierze, ale fakt faktem niektórym na religii (szczególnie prowadzonej przez księdza) faktycznie odbija.
A jednym argumentem staje się śmiech i (przepraszam za wyrażenie) olewanie tego co mówi prowadzący.
Być może to brak świadomości w czym się uczestniczy, a być może chęć zaimponowania, tylko nie za bardzo wiem czym. Chyba własną głupotą.
Wszystko zależy od kultury osobistej ucznia i od tego, czy umie on świadomie korzystać ze szkolnej katechezy czy też nie.

Osobiście mam pewne uprzedzenie do katechetów, po tym jak kiedyś w szkole zapytałam szanowna panią katechetkę o znaczenie słów z Credo "zstąpił do piekieł" (przyznaję, że chciałam ją sprawdzić, trochę niechrześcijańskie ale... Very Happy

).
Ku mojemy ogólnemu zdziwieniu i zażenowaniu odpowiedziała, że zajmuję się głupotami! Cóż... Bez komentarza Mr. Green

.

Moim zdaniem prawdziwa religia to taka prowadzona przez osobę duchowną, a nie przez nawet najbardziej pobożną osobę świecką Wink

.

Gloria di Dio

Wszystko zależy od tego jak prowadzi lekcje katecheta a jak ksiądz.
Ale również jestem zdania, by w szkole, a tym bardziej w gimnazjum uczył ksiądz. A może inaczej, poprostu: żeby w gimnazjum był ksiądz !!!
W LO uczy 3 księży, w Technikum 2.
Dlaczego, więc nie ma księdza w gimnazjum ?

Błąd !!!

maestro

Gloria di Dio może warto zapytać naszego dyrektora i katachete pana Andrzeja Gąsowskiego? Razz

Może trzeba by było otworzyć jeden etat a może dwa i zatrudnić ks jako katachete w gimnazjum?? Razz

Chyba, że nie ma chętnego wśród ks. który podjąłby sie nauczania w gim...?? Laughing

Pozdrawiam.

Madziulek

no tak tylko w gimnazjum nie ma księdza.
no ale jeśli w LO uczy 3 w technikum 2 , i w podstawówkach, to czy znajdzie się jakiś wolny ksiądz dla gimnazjum;> w naszej parafii<czyt.Piotra i Pawła> jest 2 księży, jeden uczy w sp2, a drugi w technikum. to już odpada, z św.Krzyża to 3 uczy w LO, jeden w technikum, więc dla gimnazjum nie ma już księdza.. potrzeba jeszcze jednego kapłana do naszych skromnych progów Laughing

Skywalker

No mnie w szkole uczył ksiądz Bogusław no muszę przyznać że lekcje były dość ciekawe chociaz w mojej klasie większość to spisywali na religi inne domówki no ale były tematy ze warto było posłuchać...a tak na marginesie to księza w piotra i pawła się zmienili czy nie?

Madziulek

nie są nadal Ci sami: czyt. ks.Bogusław i ks.Roman i ks. Dziekan

kasiek

nurtuje mnie ostatnio kilka rzeczy wiec pisze

zaczne od modlitwy bo czym tak naprawde ona jest, jak przez modlitwe odnalesc sens zycia i Boga ktory jest nawet blizej niz na wyciagniecie reki a tak trudno Go dostrzec w pewnym etapie zycia

i chcialabym jeszcze zapytac na ile jest wazna Msza św bez przyjecia komunii?

Gloria di Dio

Modlitwa to rozmowa z Bogiem. Taka jest najkrótsza definicja modlitwy.
Na temat modlitwy napisano wiele wielkich dzieł. Warto więc do nich sięgnąć. Każdy chyba jednak ma swoją formę modlitwy. Jedni klepią pacierze, inni bezmyślnie odmawiają paciorek... a są i tacy którzy ten czas poświęcony modlitwie przeżywają jak spotkanie z najlepszym Przyjacielem.

Msza św. jest zawsze ważna, tylko jeśli nie przyjmuje się Komunii św. uczestnictwo w niej jest niepełne.

kasiek

Gloria . . . to co napisales to wszystko prawda ale
dziel ksiazek faktycznie napisano wiele i napewno po wszystkie warto siegnac tylko moze sa jakies pozycje po ktore szczegolnie warto zeby rozmowa z Bogiem byla glebsza
jezeli chodzi o mnie to klepanie to nie modlitwa paciorki hmmm czasem trzeba wrocic do podstaw zeby odnalesc prawdziwego Boga a potem powoli nauczyc sie z Nim szczerze rozmawiac stad moje pytanie jak

Gloria di Dio

Masz racje, jeśli człowiek błądzi... to najlepiej wrócić do źródła.
Źródłem jest zawsze Pismo św.

A warto wracać, by znaleźć odpowiedż na trudne pytania.

kasiek

Gloria masz racje Pismo sw dzieki

Misiak

nawiązując do wątku modlitwy polecam ciekawy artykuł abpa Pawła pt.: "Trud modlitwy" [link widoczny dla zalogowanych]

„W modlitwie trwajcie stale czuwając podczas niej w dziękczynieniu". (Kol 4,2)

Szczególnie polecam fragment dotyczący Modlitwy Jezusowej